Książka ponownie ma formę wywiadu-rzeki. Poprzednio autorzy przyglądali się starości („O niektórych lękach osób starszych. Zanim pójdziesz na terapię”). Jest autentyczną i żywą rozmową. I znowu czuję się tak, jakbym była przeprowadzona przez teren tabu. Bardzo mi to odpowiada. W moim pokoleniu w rodzinach nie rozmawiało się otwarcie o chorobie, diagnozie, lękach i umieraniu. Często osoba chora nie wiedziała o rokowaniach. Była zmowa milczenia. Będąc nastolatką, odprowadzałam mamę do szpitala bielańskiego i wszyscy pytali: „Ale po co ona tam idzie ?”. „Cicho-sza!”.
Choroba, cierpienie, odchodzenie… Doświadczenia dotykające nas wszystkich. Choroba jest przejściem przez samotność. Choroba to uczenie się życia na nowo. A więc jak chorować ? Jako pracownik hospicjum patrzę na tę książkę jak na podręcznik dla mnie. Ogromną wartością jest to, że autorzy przyglądają się uczuciom osoby chorej oraz uczuciom opiekunów. Nie muszę być „dzielnym pacjentem”, mogę być prawdziwym w chorobie, mogę mieć pretensje do Pana Boga. Mam prawo nie chcieć być ciężarem. Mam prawo być ciężarem. A jako opiekun mam prawo do zadbania o swoje zasoby, do odpoczynku, wsparcia i także bycia prawdziwym.
Walorem tej książki jest także to, że powstała pod wpływem niedawnego doświadczenia autora. I najważniejszy wniosek z lektury: na bycie w chorobie i umieranie pracujemy całe życie. Dzięki! „Qualis vita et mors ita”. Jakie życie, taka śmierć. Takie też chorowanie. O tym jest ta książka.
Anna Putro
psycholog
psychoonkolog
Hospicjum Domowe Księży Marianów
Hospicjum Domowe „Białołęka”
Dom Pomocy Społecznej „Anielin
Książkę „Jak chorować? Pytania, których się boimy” zamówisz tutaj, kliknij.